Zaległa rozpiska z wczoraj :-) 25.10.2014 Sobota więc pospałem dłużej. Dzień mi się zaczął jednak niezbyt przyjemnie, sprawy osobiste głównie... No ale, zjadłem omleta i pojechałem na siłkę zrobić nogi. Endorfiny uderzyły do łba i potem już było tylko lepiej. Trening mi się udał, śniadanko dodało mi jakoś wyjątkowo bardzo dużo energii + porcja [...]
26.10.2014 Dzisiaj mega total regeneration %-) Godzinka dłużej spania ze względu na time change, dawno tak wyspany nie wstałem + trochę dodatkowych kalorii z cheatów dzisiaj. Chciałem być chociaż duchem z Adamem i towarzyszyć mu w opieprzaniu cheatów, skoro w Kato nie było chętnych :)) Z rańca cardio 45 minut wpadło. W końcu pogoda na plus, zimno [...]
28.10.2014 Zajob dzisiaj jakiś niesamowity mam, ledwo wyrabiam się ogarnąć z czasem stąd ta wypiska tak późno. Właśnie skończyłem gotować na jutro jedzenie, zaraz szamię last meal i lecę w kime, bo jutro standardowo wstaję o ludzkiej porze czyt. 03:20 :)) Rzecz jasna czas na trening znaleźć się musiał, bo innej opcji nie ma :-P Poszły plecy, w [...]
02.11.2014 Dzisiaj z rana cardio poleciało i to by było na tyle z aktywości %-) Reszta dnia to siedzenie na dupie. Musiałem odpocząć po ten tydzień mi dał popalić ostro, a nie zapowiada się żeby następny był lepszy... Jakiś dramat u mnie ostatnio, ale uj, jakoś muszę ogarnąć. [...]
07.11.2014 Piątek; czyli oczekiwanie od 1 sekundy pobudki do ostatniej sekundy pracy na długi weekend :-D Jak opuściłem mury mojej firmy to ciśnienie zeszło ze świadomością, że 4 dni nie będę jej odwiedzał %-) Na treningu poszły barki + triceps. Trening dość szybki bo byłem umówiony i musiałem się wyrobić, ale wszystko co za planowałem to zrobiłem [...]
08.11.2014 Pierwszy dzień wolnego prawie za mną. Wolnego od pracy, bo trochę motanina w sprawach osobistych stąd mój brak obecności na forum, ale nadrabiam :-P Dzisiaj drugi raz w tym tyg. plecy, jak to w sobotę bywa; zaraz po śniadaniu. Jak się je konkretne zje to można i po jednym posiłku robić dobre treningi, a z porcją kofy i Loadera to nie ma [...]
11.11.2014 This is the end :-( Żegnamy się z długim weekendem. Jak się spodziewałem; przeleciał nawet nie wiadomo kiedy. Ale jest jeden plus tego tygodnia, dni roboczych tylko 3, a nie 5 :)) Czyliii... byle do piątku! :-D Dzisiaj poleciały nogi. Pogodzie się coś chyba popierdzieliło; zima idzie, a nie lato urwa %-) W krótkim rękawku dzisiaj [...]
14.11.2014 No to piątek, piąteczek, piątunio i weekendzik! :-D Na koniec tego dobrego tygodnia poszedł plecak. Najbardziej cieszy mnie to, że jak się dzisisaj pierdykne spać to sobie pośpie 10-12h! :)) Oooo, takiego mam plana :-P Dieta luzik, brakło jabłka rano więc trzeba było dowalić mandarynek na omleta, żeby zachować tradycję spadających [...]
15.11.2014 I tak jak sobie kurka wodna zaplanował Pan Damian, tak se kurka wodna pospał 11h:)) Nie wiem tylko czemu jak przebudzę się w nocy to patrze na zegarek żeby sprawdzić ile jeszcze godzin zostało do pobudki i jedzenia omleta %-) Po śniadaniu dzisiaj pojeechałem na siłke zrobić klatke + bicki. Później wróciłem, jadłem i odpoczywałem [...]
22.11.2014 Ehh... miała się pogoda poprawić a tu dupa zbita :-D Ale fajnie było przespać jakieś 12h! Jaki dzień jest od razu inny jak człowieka nie budzi dźwięk telefonu z rana :-D Rzecz jasna pierwsza rzecz to sprint, szybszy niż ten Usaina Bolta %-) do kuchni aby jak najszybciej mieć gotowego omleta do zjedzenia :)) i potem na siłkę. Zrobiłem [...]
26.11.2014 Dorota, dokładnie, w oczekiwaniu na piątek: http://sroda.com.pl/file/funny/sroda_minie.png Także już bliżej niż dalej :-D Dzisiaj tylko lajtowo aeroby poleciały. W pracy nawet w miare więc dzień zaliczam do tych regeneracyjnych. Teraz przede mną 3 dni treningowe z rzędu także przydał się ten dzisiejszy dzień :-) Micha git, jak to zwykle [...]
29.11.2014 Sobota trochę, albo bardzo trochę zaskakująca. Dostałem rano telefon, który zmienił moje plany po całości :) Przyjechała znajoma z Katowic. Zdążyłem zrobić siłowy, cardio olałem i pojechałem prosto się z nią zobaczyć. Wypadło na to, że odwiedziliśmy McKwaka więc jako po treningowy wpadł McChicken Zestaw powiększony %-) Że jedzenie [...]
06.12.2014 Dzisiaj na Mikołaja poszedł plecak zaraz po śniadaniu. Później poszedłem z siostrą do Centrum Handlowego pokazać jej pana Mikołaja :-D i reszta dnia na luzie, wypoczywałem po ciężkim tygodniu w pracy. Snu wpadło z 11h, zasnąłem jak zabity wczoraj. Potrzebowałem się tyle wyspać, dzisiaj samopoczucie już lepsze. Dieta oki, nie podjadłem [...]
08.12.2014 Od czasu do czasu dzien święty trzeba święcić więc poszła dzisiaj klatka z bicem :)) Jak tylko widziałem, że zwalnia się jakaś ławeczka to od razu skracałem przerwy między seriami żeby zdążyć zająć %-) Dobry sposób jak ktoś planuje zwiększyć intensywność treningu :-D Uwinąłem się w związku z tym mega szybko z treningiem, pompa po [...]
10.12.2014 Dzisiaj bary + tric. Jak pisałem, zmieniam teraz trochę treningi. Będę sobie wymieniał ćwiczenia praktycznie co trening, bez spiny na ciężary itd. Przez jakieś 4tyg. polecę sobie tak intuicyjnie, trenując trochę częściej, bez żadnego ułożonego planu od A do Z. Ciekaw jestem jak mi wyjdzie z trenowaniem więcej razy w tyg. bez planowania [...]
15.12.2014 Dzisiaj po weekendowym odpoczynku zacząłem tydzień od barków i trica. Poszło super jak to zwykle w poniedziałki bywa, bo człowiek w pełni zregenerowany, wyspany itd :-) Teraz czeka mnie najcięższy tydzień w pracy w ciągu całego roku, także może być różnie. Ale treningów odpuszczać nie zamierzam! :-D Dieta standardowo jak to w tygodniu [...]
16.12.2014 Najtrudniejszy dzień w przeciągu całego roku w pracy za mną, w sumie jak we wszystkich firmach kurierskich :-P Teraz tylko z górki. Jeszcze 5 dni roboczych i laba 12-dniowa :)) Dzisiaj poleciałem sobie plecak i cardio. Francja elegancja bo ianczej być nie może jak sobie człowiek na lajcie i bez spiny do wszystkiego podchodzi :-D [...]
19.12.2014 https://fbcdn-sphotos-f-a.akamaihd.net/hphotos-ak-xpa1/v/t1.0-9/10689675_10202332817882423_5611199053004432210_n.jpg?oh=c986781dcc1b72e25f94d985f558461f&oe=54FCE224&__gda__=1429815602_1d6b65e01cc6c94f3328050450dd7741 No i najgorszy tydzień w ciągu roku w pracy czyli tzw. szczyt paczkowy :-D za mną :-) Teraz tylko z górki. Weekendos [...]
29.12.2014 Pora wrócić do wpisek w DT po świętach :-) Dzisiaj trenowałem barki + triceps. Poszło spoko, chociaz trening trochę w biegu bo wypadł mi taki zalatany i mało poukładany czasowo dzień stąd też dieta z dupy, chociażby przez ilość posiłków. No ale to tak trochę niespodziewanie mi powypadało parę spraw więc nie byłem przygotowany... jak to [...]
06.01.2015 No i laba się skończyła! :-D Jutro pora do pracy :-P Ale przynajmniej wracam tam wypoczęty i ze świadomością, że ten tydzień ma tylko 3 dni!! :)) Nie nazywałbym się Damian gdyby mi wczoraj do łba nie strzelił pomysł na kolejnego owoca do torta; ANANAS! :-D Reszta posiłków bez zmian; brzydkie, mało kolorowe, w małych ilościach itd. %-) [...]
"It's like my church" - DT by Damian
